Zamek Bolków
Wracając ze Śnieżki, a mając jeszcze dużo czasu postanowiliśmy zwiedzić zamek Bolków. Jadąc drogą krajową nr 3 góruje nad drogą, przez co nie trudno go przegapić. Zamek położony jest na wzgórzu z jednej strony zakończonym urwiskiem, od drugiej otoczony miastem.
Pierwsza wzmianka o zamku pochodzi z 1277 roku, chociaż według legend już wcześniej stała tutaj warownia. Zamek był wielokrotnie rozbudowywany i przebudowywany. Wpierw znajdował się we władaniu piastowskich książąt śląskich, później przeszedł pod panowanie czeskie. Zamek był wielokrotnie oblegany, a kilkukrotnie zdobywany m.in. w 1463 roku przez króla czeskiego Jerzego z Podjebradu czy przez Szwedów w 1646 roku podczas wojny trzydziestoletniej. Podczas oblężenia przez wojska szwedzkie warownia znacznie ucierpiała. Na początku XVIII wieku zamek zakupili Cystersi, a po sekularyzacji zakonu zamek przechodzi na rzecz państwa pruskiego i coraz bardziej popada w ruinę. W 1885 roku zezwolono nawet na częściową rozbiórkę murów. Na początku XX w. podjęto prace konserwatorskie, które z przerwami trwają do dnia obecnego.
Nad zamkiem góruje 25 metrowa wieża dziobowa najprawdopodobniej jedyna taka w Polsce. U jej podstaw znajduje się tzw loch głodowy, do którego zrzucano przestępców. Grubość murów wieży wynosi aż 4,5 metra. Na samą górę prowadzą wąskie i ciasne schody znajdujące się właśnie w tym murze. Legenda mówi, że dziurę u podstawy wieży wykuli żołnierze rosyjscy w trakcie wojen napoleońskich w poszukiwaniu skarbów. Czy coś znaleźli? Do dzisiaj nikt tego nie wie.
Na zamku znajduje się muzeum, założone na początku XX wieku. Dzisiaj znajduje się tu oddział Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze. Nie jest zbyt rozległe, ale warto o nie zahaczyć. W środku znajdują się m.in. ryciny przedstawiające Bolków na przestrzeni wieków, portrety władców czy modele okolicznych zamków.
0 komentarze