Ogród Japoński we Wrocławiu

Podróż do Japonii to nasze takie małe marzenie, ale raczej zaliczające się do tych odległych. Namiastkę japońskiego piękna znaleźliśmy w ogrodzie. Już dawno temu mieliśmy plan odwiedzenia go, ale bardzo deszczowa aura pokrzyżowała nasze plany. Tym razem także troszkę padało, ale powiedzieliśmy sobie "teraz albo nie wiem kiedy będziemy mieli kolejną okazję".
I tak oto, jesienną porą, zawitaliśmy do wrocławskiego Ogrodu Japońskiego. Nie jest trudno do niego trafić, znajduje się tuż za Pergolą przy Hali Stulecia, a wejściówka kosztuje raptem kilka złotych.
Jak opisać to miejsce? Dla mnie to ogród marzeń! Co więcej pisać, jeśli lubicie Japonię to koniecznie się tam wybierzcie. Niech zdjęcia mówią same za siebie.













  • Podziel się:

Może Ci się spodobać

3 komentarze

  1. We Wrocławiu byłam raz, bardzo dawno temu, ale do tej pory pamiętam ten zachwycający ogród.

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam w tym ogrodzie nie jeden raz. Chodzę tam zawsze kiedy jestem we Wrocławiu. Ogrody japońskie mają niesamowity urok i chciałabym mieć taki ogród na własność :) Zdaję sobie z tego sprawę, że nie będzie to tanie przedsięwzięcie, ale może kiedyś uda spełnić mi się moje marzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że też byśmy nie pogardzili takim ogrodem utrzymanym w japońskim stylu. Można powolutku, małymi kroczkami spełniać marzenie i otaczać się wybranymi roślinami - nawet same klony japońskie w różnych wariacjach kolorystycznych i kształtowych zrobią efekt WOW.
      Pozdrawiamy!

      Usuń